W nawiązaniu do poprzedniego wpisu wyrażającego uznanie dla sposobu przeprowadzenia przez MSZ przetargu na tłumaczenia pisemne z zastosowaniem kryteriów jakościowych przy niniejszej okazji chciałbym dodać trochę dziegciu do tej beczki miodu.
W świetle naszej analizy błędy w próbce obejmującej tłumaczenie na język rosyjski, które spowodowały odrzucenie naszej oferty w kilku przypadkach są co najmniej dyskusyjne. W szczególności nie zgadzamy się z kwalifikacją jako błędnego tłumaczenia rzekomej wypowiedzi gen. De Gaulle’a, które zostało uznane za błąd w wierności tłumaczenia. W naszej ocenie przytoczona w tekście źródłowym wypowiedź nie jest cytatem, a zaproponowana przez naszego tłumacza wersja prawidłowo oddaje sens tego zdania. W konsekwencji powinna zostać dokonana korekta oceny punktowej i wyników przetargu.
Zarzut, który spowodował odrzucenie oferty:
- «Режимы падают, но нации продолжаются» – niepoprawne tłumaczenie cytatu Charlesa de Gaulle’a, powinno być: «Режимы уходят, а народы остаются»
Przede wszystkim należy zakwestionować kwalifikację błędu jako błąd w wierności tłumaczenia, gdyż nie mamy do czynienia z jakimkolwiek pominięciem bądź zmianą znaczenia tłumaczonej wypowiedzi. Przedmiotowa kwestia odnosi się do strony redakcyjnej/konwencji. Sens nie jest zmieniony, więc klasyfikowanie tego jako brak wierności jest bezpodstawne. Tym bardziej nie może ta kwestia zostać uznana za błąd poważny skutkujący odjęciem 18 punktów, a w konsekwencji odrzuceniem oferty.
Podkreślić należy, iż de Gaulle, według naszych poszukiwań, nigdy nie powiedział takich słów. Powiedział dosłownie: „reżimy… wiemy czym są – są rzeczą, która przemija. Za to ludzie trwają”. Taki francuski cytat ma 3000 trafień w wyszukiwarce, jak również istnieje nagranie z Dunkierki z 1959 roku, gdzie de Gaulle to mówi. Forma skrócona pojawia się czasem po francusku, ale raczej na mniejszą skalę. Przytoczona wypowiedź ma charakter przetworzony i stanowi parafrazę, która została przywołana w publikacji prasowej. Zatem należy zakwestionować status wypowiedzi z tekstu źródłowego jako cytatu.
Ponadto różnica między naszą wersją a rzekomą wersją „kanoniczną” jest stylistyczna. I czytelnik byłby w stanie skojarzyć naszą wersję z wersją niby kanoniczną i wiedziałby, że o tę myśl chodzi. Wskazać przy tym wypada, iż przytoczona przez Zamawiającego wersja w języku rosyjskim ma raptem 7 trafień w wyszukiwarce. Trudno zatem tę wersję uznać za nadrzędną i powszechnie przyjętą. To nie jest żadna wiarygodność. Zaproponowana przez wykonawcę wersja nie przekłamuje znaczenia tekstu źródłowego i nie może zostać uznana za błędną. Co najwyżej możemy mówić o zmianie preferencyjnej. Jeśli nawet uznać, że wersja zaproponowana przez Zamawiającego jest nieco lepsza stylistycznie, to kategoryzacja błędu jako poważnego i polegającego na braku wierności tłumaczenia nadal pozostaje wadliwa.
Przypomnijmy, że zdanie Churchilla o Polakach (never so few…) funkcjonuje po polsku co najmniej w kilku zbliżonych wersjach i nie mówimy o tym, czy jest „poprawna”. Każdy rozumie niezależnie od tego, czy widzi „jeszcze nigdy tak wielu nie zawdzięczało tak wiele tak nielicznym” czy „nigdy w historii ludzkich konfliktów tak wielu nie zawdzięczało tak dużo tak nielicznym”.
W przypadku wypowiedzi ustnych, które już w obrębie jednego języka ulegają lekkim przeobrażeniom, trudno ustalić jedyną słuszną wersję. Jeżeli mamy do czynienia z tłumaczeniem PL na RU niedokładnego cytatu francuskiego, który padł w wypowiedzi ustnej i nie mamy pełnych renomowanych/publikowanych tłumaczeń całego przemówienia w tych 3 językach, to w naszej ocenie nie można mówić o wersji jednoznacznie obowiązującej/kanonicznej, a tym bardziej o błędzie krytycznym.
Należy w tym miejscu przypomnieć, iż przepisy Pzp, a raczej orzecznictwo KIO dopuszczają możliwość sanacji błędów Zamawiającego na każdym etapie postępowania, aż do momentu podpisania umowy. Zarówno w wyniku samokontroli, jak i w wyniku powiadomienia przez wykonawcę. Tym samym na podstawie powiadomienia o potencjalnym błędzie przy ocenie ofert Zamawiający może samodzielnie, bez ingerencji KIO, zrewidować decyzję o wyborze oferty najkorzystniejszej. Odwołanie to ostateczność.
Zgodnie wyrokiem KIO z dnia 11.02.2011 roku, o sygnaturze KIO/UZP 1852/09; KIO/UZP 1863/09 „Zamawiający ma prawo do weryfikacji prawidłowości swoich działań w toku całego postępowania aż do zawarcia umowy, w tym ma prawo poddać ponownej ocenie oferty złożone w postępowaniu, niezależnie od korzystania przez wykonawców w tym względzie z przysługujących im środków ochrony prawnej. Taka weryfikacja działań własnych zamawiającego nie zagraża w żadnej mierze żadnemu z wykonawców, ponieważ każdemu z nich przysługuje prawo wnoszenia środków ochrony prawnej w odniesieniu do każdej czynności zamawiającego”.
W konsekwencji powyższego uznać należy, iż Zamawiający jest uprawniony do zmiany swojej decyzji o wyborze oferty najkorzystniejszej do momentu zawarcia umowy.