Jeden z tłumaczy przysięgłych języka angielskiego zwrócił się dziś do mnie z zapytaniem o podstawę prawną dla przyznania tłumaczowi przysięgłemu wynagrodzenia za tłumaczenia ustne wykonywane na zlecenie Policji.

Sprawa wydawać się może banalna. Jak się jednak okazuje nawet w sprawach teoretycznie banalnych pomysłowi pracownicy działów finansowych sądów, Policji i prokuratur potrafią mieć rewolucyjne pomysły.

Wzmiankowanemu tłumaczowi zwrócono fakturę z informacją, iż wynagrodzenie za poświadczone tłumaczenie ustne regulowane jest „rozporządzeniem Ministra Sprawiedliwości z dnia 24.04.2013 r zmieniającym rozporządzenie w sprawie kosztów przeprowadzenia dowodu z opinii biegłych w postępowaniu sądowym (Dz.U. z dnia 17.01.2017 r. poz. 518)” [sic!]. Zdaniem działu finansowego wynagrodzenie powinno zostać obliczone jako „ułamek kwoty bazowej 1789,42 zł z listopada 2018”. Jest to informacja nieprawidłowa.

Nie wiem co to za twór prawny i jakimi ścieżkami wędrowały myśli pracowników Policji, którzy wytworzyli powyższego potworka.

Zapewne mieli na myśli rozporządzenie Ministra Sprawiedliwości z dnia 18 grudnia 1975 r. w sprawie kosztów przeprowadzenia dowodu z opinii biegłych w postępowaniu sądowym, które było wielokrotnie zmieniane, a ostatecznie w maju 2013 r. zastąpione przez dwa rozporządzenia:

  • Rozporządzenie Ministra Sprawiedliwości z dnia 24 kwietnia 2013 r. w sprawie określenia stawek wynagrodzenia biegłych, taryf zryczałtowanych oraz sposobu dokumentowania wydatków niezbędnych dla wydania opinii w postępowaniu karnym, które zostało wydane na podstawie art. 618f § 5 Kpk; oraz
  • Rozporządzenie Ministra Sprawiedliwości z dnia 24 kwietnia 2013 r. w sprawie określenia stawek wynagrodzenia biegłych, taryf zryczałtowanych oraz sposobu dokumentowania wydatków niezbędnych dla wydania opinii w postępowaniu cywilnym, które zostało wydane na podstawie art. 89 ust. 5 ustawy z dnia 28 lipca 2005 r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych.

Powyższe rozporządzenia nie mają zastosowania do tłumaczy przysięgłych! Warto przypomnieć, iż ustawa z dnia 25 listopada 2004 r. o zawodzie tłumacza przysięgłego (Dz. U. Nr 273 , poz. 2702 ze zm.) stworzyła nowy zawód, a tłumacz przysięgły ustanowiony według procedury obowiązującej w tej ustawie nie jest już instytucją prawa sądowego procesowego (wyrok Naczelnego Sądu Administracyjnego w Warszawie z dnia 5 kwietnia 2006 r., sygn. akt: II GSK 17/06).

Dla pełnej jasności wskazać należy, że podstawę ustalania wynagrodzenia tłumacza przysięgłego stanowi rozporządzenie Ministra Sprawiedliwości z dnia 24 stycznia 2005 r. w sprawie wynagrodzenia za czynności tłumacza przysięgłego (Dz. U. z 2005.15.131) wydane na podstawie art. 16 ust. 2 ustawy z dnia 25 listopada 2004 r. o zawodzie tłumacza przysięgłego. Zgodnie z treścią § 6 ust. 1 tego rozporządzenia wynagrodzenie za tłumaczenie ustne za każdą rozpoczętą godzinę obecności tłumacza wynosi stawkę jak za stronę tłumaczenia określoną w § 2 ust. 1 powiększoną o 30%, a w postępowaniu przyśpieszonym o 100%.

Zgodnie z § 2 ust. 1 rozporządzenia MS stawka wynagrodzenia tłumacza przysięgłego za sporządzenie poświadczonego tłumaczenia wynosi za stronę tłumaczenia:

  • za stronę tłumaczenia NA język polski: z języka angielskiego, niemieckiego, francuskiego i rosyjskiego – 23 zł,
  • za stronę tłumaczenia Z języka polskiego: na język angielski, niemiecki, francuski i rosyjski – 30,07 zł,

Stosownie zatem do § 6 ust. 1 tego rozporządzenia wynagrodzenie za tłumaczenie ustne za każdą rozpoczętą godzinę obecności tłumacza równe jest stawce jak za stronę tłumaczenia określonej w § 2 ust. 1 powiększonej o 30%, a więc w tym przypadku powiększonej o kwotę 9,02 zł. Nie ma bowiem najmniejszych wątpliwości, że punktem odniesienia powinna być stawka 30,07 zł, a nie stawka 23 zł (por.  postanowienie Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie z dnia 22 października 2018 r., sygn. akt: IV SA/Wa 821/18)

W świetle § 7 powołanego rozporządzenia należne kwoty wynagrodzenia, o których mowa w § 2 ust. 2 i § 3-5 oraz § 6 ust. 1, podlegają zaokrągleniu do pełnych groszy w górę, jeżeli końcówka jest wyższa od 0,50 grosza, lub w dół, jeżeli jest równa lub niższa od 0,50 grosza. Duża część sądów odczytuje ten przepis nieprawidłowo i staje na stanowisku, że kwota należna za tłumaczenie ustne, po zaokrągleniu wynosi 39,00 złotych. Tymczasem w przepisie § 7 chodzi o zaokrąglenie do drugiego miejsca po przecinku, czyli wyeliminowanie ułamków groszy, które stwarzałyby problemy przy rozliczeniu podatkowym i rachunkowym. Stawka za tłumaczenie ustne w I grupie językowej wynosi zatem 39,09 zł (+ ewentualnie VAT) i nie ma potrzeby dokonywania zaokrągleń.

Powoływane rozporządzenie określa stawki wynagrodzenia za czynności tłumacza przysięgłego, wykonane na żądanie sądu, Policji, prokuratury i innych organów administracji publicznej w ramach prowadzonych przez te organy postępowań na podstawie ustawy. Godziny obecności oblicza się od godziny, na którą tłumacz został wezwany, do godziny zwolnienia go od udziału w czynności.

W kontekście wynagrodzenia tłumacza przysięgłego za tłumaczenia ustne warto zwrócić jeszcze uwagę na postanowienie Sądu Apelacyjnego w Białymstoku z dnia 6 listopada 2012 r. (sygn. akt: II AKz 324/12). Zostało ono wydane wskutek rozstrzygnięcia zażalenia tłumaczki przysięgłej, która domagała się podwyższenia wynagrodzenia na podstawie §2 ust. 2 rozporządzenia. Zlecona jej czynność została wykonana w tym samym dniu z uwagi na konieczność szybkiego sprostowania omyłki przed wyznaczonym terminem rozprawy. Dlatego też w jej ocenie, przy rozliczaniu wykonanej usługi winna mieć zastosowanie 200% stawka godzinowa tj. 2 x 39,09 = 78,18 + 23% VAT przez analogię do wynagrodzenia za sporządzenie w dniu zlecenia tłumaczenia na piśmie (200% stawki za 1 stronę – § 2 ust. 2 rozporządzenia).

Sąd Apelacyjny stanął na stanowisku, iż sposób obliczenia należnego wynagrodzenia, wskazany przez tłumaczkę nie zasługiwał na aprobatę. Wynagrodzenie tłumaczki przysięgłej dotyczyło czynności związanych z tłumaczeniem ustnym, za które stawka mogła zostać powiększona o 100% tylko w przypadku trybu postępowania przyśpieszonego, który w tamtej sprawie nie miał zastosowania. Przedmiotem postępowania było bowiem przekazanie z terytorium Rzeczypospolitej Polskiej osoby ściganej europejskim nakazem aresztowania.

Wobec jednoznacznej treści powołanych przepisów, uregulowanie dotyczące ustalenia wysokości wynagrodzenia tłumaczenia przysięgłego za tłumaczenie ustne, obliczane według § 2 ust. 2 ww. rozporządzenia (jak za tłumaczenie pisemne) w drodze analogii, nie może mieć zastosowania. Ustawodawca odmiennie niż przy tłumaczeniu pisemnym nie przewidział wynagrodzenia powiększonego o 100% za sporządzenie tłumaczenia ustnego – na wniosek zlecającego – w dniu zlecenia. Dyspozycja § 6 ust. 1 nie pozostawia wątpliwości, że w przypadku tłumaczenia ustnego mają zastosowanie stawki określone w § 2 ust. 1 rozporządzenia i stosowanie rozszerzającej wykładni tego przepisu jest niedopuszczalne.